Dzisiaj jest tendencja do projektowania czystych form, skoromnej palety barw (szczególnie jednobarwnych tonalnych). W ten sposób brakuje mi kafli w pewnym sensie podobnych stylem do delfijskich, takich np jak na dworze w Piechowicach. Włąsciciele dworu Ingrid i Hagen pokazali mi owe kafle. Setki i kazdy innych. cała historia tego co dla człowieka było wazne w owych czasach. Pprzedstawione w poście tez mi się podobaja. Uzyłbym ich do wylepienia blatu stolika , takiego metalowego pod droibiazgi w hallu :). Pozdrawiam
Dzisiaj jest tendencja do projektowania czystych form, skoromnej palety barw (szczególnie jednobarwnych tonalnych). W ten sposób brakuje mi kafli w pewnym sensie podobnych stylem do delfijskich, takich np jak na dworze w Piechowicach. Włąsciciele dworu Ingrid i Hagen pokazali mi owe kafle. Setki i kazdy innych. cała historia tego co dla człowieka było wazne w owych czasach. Pprzedstawione w poście tez mi się podobaja. Uzyłbym ich do wylepienia blatu stolika , takiego metalowego pod droibiazgi w hallu :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW Pakoszowie , nie w Piechowicach :), za pomyłkę przepraszam.
OdpowiedzUsuń